czwartek, 27 września 2012

DLACZEGO HEJTUJECIE ELEANOR CALDER?!


Dlaczego hejtujecie Eleanor? Może wiele z Was nie weźmie sobie do serca to co napiszę, ale muszę to zrobić, bo dosłownie krew mnie zalewa. 

1.Na gali KCA Eleanor szła przed siebie, ponieważ nie chce być szarą myszką, że też chce do czegoś 
dojść. A po co miała zwracać uwagę na papparazi? Żeby pozowac do zdjęć i żebyście znowu mówiły jaka to ona nie jest, że się lansuje? Louis potrzebuje dziewczyny, która jest pewna siebie, a Eleanor dokładnie taka jest.
2.Szła z Lou i podeszła fanka, on odmówił. Dobrze zrobił, bo był na RANDCE i nie chciał jej zostawić samej. Jak Wy byście się poczuły, będąc z którymś chłopakiem z 1D na randce i on by podszedł do fanek i pozował by sobie do zdjęć, a któraś z Was siedziałaby jak głupia i patrzyła na to? A to, że powiedział, że nie jest w pracy to JEGO SPRAWA. On ma swój rozum i to nie jest wina El, że tak odpowiedział. A Eleanor ma swoje życie i co ją w sumie obchodzą fanki 1D? Sama nazwa mówi FANKI ONE DIRECTION, A NIE ELEANOR CALDER, więc co jej do tego ?!
3. Sytuacja w MSC. Co ona miała robić? Stala z boku i tyle. Stara się żyć jak normalna dziewczyna. Fanki były JEGO NIE JEJ
4. Pieniądze dla Eleanor nie są ważne. To, że ON jej coś kupuje, nie znaczy, że jest z nim dla pieniędzy. El pracuje w sklepie i wykłada towar. Więc zastanówcie się czy gdyby była z nim dla kasy to czy by nadal tam pracowała !? -.-
5.Co do trendsa o Hannie i Lou, mogło jej się zrobić przykro, bo to jednak była dziewczyna jej chłopaka. Żadna z Was nie jest tego pewna w stu procentach, że zadzwoniła do Louisa i płakała. Nawet gdyby, to pokazała, że jest wrażliwa i to nie jest nic złego.
6. Funcluby są o niej, bo ją kochają. Jak Wy tego nie rozumiecie to już Wasza sprawa. Ja nie lubię Perrie i nie piszę o niej, że się lansuje, choć nie raz była taka sytuacja, ale nie ważne, nie chcę o tym mówić. Po prostu zachowuje to dla siebie, bo w porównaniu do Was jestem dojrzała. 
7. Danielle i Perrie dużo osiągnęły, ale zauważcie, że El jest ZWYKŁĄ dziewczyną i gdyby, któraś z Was, była dziewczyną któregoś z nich to było by Wam miło, gdyby mówili, że nic nie macie? Tak jak wszystkie Directionerki jesteście prostymi dziewczynami, nie osiągnęłyście nic, nie usłyszał o Was świat. 
8. NIE DZIWIĘ SIĘ Louisowi, że blokuje, czy coś w ten deseń, osoby, które są jego fanami, a jednocześnie hejtują Eleanor. Tak jak Wy bronicie całe One Direction, gdy ktoś inny nazywa ich cyt. pedałami czy rzuca w nich innymi obelgami, tak i on broni swojej ukochanej osoby. 
9. Ja sama kiedyś nie lubiłam Eleanor, ani Danielle, ale zrozumiałam, że nic mi nie zrobiły i jest je za co podziwiać. To w większości dzięki Mattie. Teraz jestem, no można powiedzieć, że fanką Eleanor. Chciałabym bardzo ją poznać, bo naprawdę jest wspaniałą osobą jak każda z Directionerek. 

Pisałam to do dziewczyny, która założyła bloga i obrażała na nim Eleanor. Trochę pozmieniałam, ale chcę Was uświadomić, że nie warto jest obrażać innych. Ci co nie lubią El, dobrze wiedzą o jakie sytuacje mi chodzi i nawet ich nie rozwijałam. Pewnie większość z Was jest szarymi myszkami, które nie są zauważane w szkole i hejtują innych w sieci, bo im zazdroszczą. To nie jest dobre. Życie nie polega na ukrywaniu się, trzeba się pokazać. Świat należy do odważnych. 
A i jeszcze jedno. Nawet jak zerwą ze sobą to będę ją kochać. Nawet gdy go zrani. BO KAŻDY JEST CZŁOWIEKIEM I KAŻDY POPEŁNIA BŁĘDY!
Eleanor Calder, you are amazing :) xx

Jeżeli są tutaj jakieś osoby, które nie lubią Eleanor to po prostu nie czytajcie dalej mojego opowiadania, bo ja chcę, aby czytały to PRAWDZIWE Directionerki. A prawdziwe Directionerki to takie, które akceptują wszystko w chłopkach. Ich styl, ich humorki, ich samych, a PRZEDE WSZYSTKIM ich wybory miłosne.
 
To z mojej strony na fb, na photoblogu też to zamieściłam, rozgłaszam to wszędzie, gdzie się da. Mam nadzieję, że chociaż cześć z Was mnie popiera.
 
 
kissonme
 
xx

8 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tobą <3 Nienawidzę osób które uważają się za Directionerki a hejtują najbliższe osoby chłopców;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się <3 I czekam na kolejny rozdział;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał niezłe masz pojęcie o prawdziwych directionerkach. Skoro ty nie ''lovasz'' Perrie to wynika z twojego tekstu ze tez nie jestes prawdziwa directionerka. Haha zanim cos napiszesz przeczytaj to jeden raz, dwa albo trzydziesci bo to bylo zalosne.
    PS: nie hejtuje Eleanor, ale jej nie kocham. Pozdrawiam jak bedziesz ja kochac nadal, jesli zrani Louisa (<3). I ty sie nazywasz PRAWDZIWA directionerka??
    Sprawdz gdzies sobie znaczenie tego slowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem directioner bo nie lovciam Perrie? hahahah dobre. nie byłabym nią, gdybym ją hejtowała :)
      każdy zasługuje na szansę i proszę Cię dziecko nie pouczaj mnie, bo zapewne masz 12 lat i żyjesz marzeniami :)

      Usuń
  4. Ale zwróc uwage na to że Eleanor tez kiedyś była fanką One Direction i powinna wiedzieć ,co czuje fanka jak spotka Louisa czy każdego innego chlopaka z 1D. Lou nie powinien mówic do fanki ,że nie jest teraz w prac bo to do chol*ry nie jest jego praca.A zreszta jak mogła czuć sie ta fanka !? jak smieć, bo to mogła byc jej jedyna w zyciu szansa na to żeb mieć autograf czy zdjecie Lou, a przez El nie mogła go zdobyć, z czego to równie dorzemogla być Eleanor. Ja tam nie hejtuje El ale nie przepadamza nią. Liam jakoś potrafi nawet z Danielle zrobić sobie zdjęcie z fanką, bo Dan wie ile to znaczy dla fanki . Takie jest moje zdanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja odpowiedź może być odmienna do mojej, ale uwierz mi, samą by Cię denerwowało, że idziesz z chłopakiem, a do niego podbiega milion innych dziewczyn. To co robi Louis, nie jest wymysłem Eleanor. Każdy ma własny rozum i za to, co powiedział Louis NIE MOŻNA winić Elki.

      Usuń